MDM kogo dziś wzrusza?
Niech się pałac złotem świeci
My wolimy u Janusza
Pankiewicza numer trzeci ...
Choć tam schody mocno zdarte
Choć tam czasem serce komu ...
Mijasz bracie piętro czwarte
I już jesteś jakby w domu. (...)
Wolne miejsce będzie stało
Jako zwyczaj Pański
Uczta. Puka ktoś nieśmiało
Gość, Kazio Poczmański
W lewej dłoni czapkę trzyma
A w prawej opłatek ...
Na rok przyszły! Aby zima!
A po niej dostatek ...
Siadaj Kaziu! Janusz skinął!
Smaczny gulasz pieprzy
Lecz rok każdy, co przeminął
Zawsze ponoć lepszy ...
________________________________________